Rewolta przeciw "Revolcie"

Jastrzębski teatr tańca "Revolta" dostał się do trzeciego etapu programu "Mam talent". Super, wcześniej Julia Żytko dostała się do półfinału "You can dance", a teraz kolejną tefałenowską produkcję podbija cała grupa młodych ludzi z naszego miasta. Nie pozostaje chyba nic innego jak tylko pogratulować tancerzom i cieszyć się ich sukcesem.

Okazuje się jednak, że przy okazji gratulacji i wiwatów na cześć "Revolty", można wyrzucić z siebie sówj żal, kilka słów frustracji, niezadowolenia, a nawet wrogości i zawiści. Można opluć, zmieszać z błotem i skopać. A wszystko w najlepszym stylu, bez zażenowania i anonimowo.

Tak więc pod newsem o sukcesie zespołu w jednym z jasrzębskich portali internetowych, wśród komentarzy z gratulacjami i słowani uznania, możemy znaleźć oderwany od tematu komentarz o wyżej wspomnianej Julii, która według internauty "jedno tylko umiała", więc internauta się nie dziwi, że nie wygrała. Ktoś inny wyrzucił władzom Pawłowić, że się "Rewoltą" nie interesowała i dlatego teraz zespół tańczy dla Jastrzębia. To znów było pretekstem dla innego komentatora, który Pawłowice nazwał wiochą, a nasze miasto podobno "wie co dobre".

Nie będę przytaczał komentarzy dosłownie, bo wstyd mi niektóre rzeczy na tym blogu umieszczać. Najlepiej będzie, jak już w ogólę od tych komentarzy odejdę i zapomnę o nich, bo nie chcę się dłużej takim błotem bawić (zainteresowanych odsyłam tutaj). Zastanawiam się tylko, skąd ludzie mają czas na pisanie takich głupot, wdawanie się w jałowe dyskusje. Nie wiem nawet czy to dyskusją można nazwać, są to raczej jakieś okrzyki, oświadczenia, które nie prowadzą do niczego.